wstecz
Od wyścigu XC rozpoczęliśmy weekend z kolarstwem górskim w Kielarach. LOTTO MTB XC Energy 2023 to pierwsza odsłona etapówki, która rozgrywana jest na trasach nieopodal Jeziora Kielarskiego pod Olsztynem. Po pierwszym etapie wiemy jedno – niedzielna walka o zwycięstwo w generalce zapowiada się pasjonująco!
Dziś jako pierwsi na trasę ruszyli zawodnicy i zawodniczki ścigające się na dystansie Amator, a więc odpowiednio 18 km u panów (4 rundy) i 13,5 km u pań (3 okrążenia).
Pierwsze okrążenie u panów to wspólna jazda czwórki zawodników, w tym trzech z Kwidzyńskiego Klubu Kolarskiego – Dziki Team. Na drugim zaatakował ten, który tę trasę zna doskonale i wygrywał na niej w czerwcu, czyli Wojciech Kowalczyk. Po dwóch okrążeniach miał 22 sekundy przewagi, po trzech już 45 sekund. A wygrał z ponad minutą przewagi nad Piotrem Wanatem (MSR Olsztyn).
- Pogoda dziś była idealna do ścigania. Stąd czas jeszcze lepszy, niż w czerwcu na tej samej trasie (o blisko dwie minuty – przyp. red.) – podsumował swój występ Kowalczyk.
Od razu jednak zaznaczył, że to dopiero połowa sukcesu, bo przed nim niedzielny maraton na dystansie Mini (ok. 28 km). – Przyspieszałem z okrążenia na okrążenie, by zapewnić sobie jak największą przewagę przed jutrzejszym maratonem. Mam nadzieję, że to wystarczy do miejsca na podium w generalne – uśmiechał się w sobotę.
- Dziś jechałem, tak na 85 procent. Starając się za wiele nie stracić. Oczywiście, że mam zamiar jutro zaatakować – zapowiedział drugi P. Wanat.
U pań mieliśmy rodzinną walkę o pierwsze miejsce, pomiędzy matką a córką. Górą była dziś ta bardziej doświadczona – Małgorzata Mackiewicz. - Dziś ścigaliśmy się całą rodziną. Bo na dłuższym dystansie jechał mój mąż. Córka Natalia zaczęła jeździć od maja, ale już depcze mamie po piętach, pewnie za rok zacznie mnie wyprzedzać – zapowiadała M. Mackiewicz.
Wyniki rywalizacji XC na dystansie Amator znajdziecie TUTAJ
Dystans Pro to 26 kilometrów – pięć ciekawych okrążeń. Nie zdecydowała się go pokonać w sobotę żadna pani.
Stawka rozrywała się z kilometra na kilometr. Od początku jechała na czele dwójka kolarzy – Mateusz Maleszka i Radomir Chmiel. Jednak od trzeciego okrążenia Maleszka podkręcał tempo, szybko zostawiając rywala i ostatecznie na mecie wyprzedzając go o blisko 3 minuty.
- Przez ostatnie trzy lata ścigałem się głównie w XC. Ten sezon to jednak coraz częstsza przygoda z maratonami. W XC od początku jedzie się ogień. W maratonie duże znaczenie ma taktyka. Ale zrobiłem dziś dość dużą przewagę, więc jestem spokojny przed jutrzejszym maratonem – mówił na mecie były medalista Mistrzostw Polski juniorów młodszych w tej konkurencji.
Jego bardziej doświadczony rywal nie składa jednak broni. - Dziś był dzień Mateusza, jutro będzie mój – deklarował na mecie R. Chmiel. - Trasa maratonu jest dla mnie dobra. Nie ma ostrych podjazdów, ale dwa długie. A ja, jako zawodnik wywodzący się z szosy preferuje takie odcinki. Zobaczymy co przyniesie niedziela. Na pewno mam zamiar powalczyć.
Wyniki rywalizacji XC na dystansie Pro znajdziecie TUTAJ
Niedzielna rywalizacja w maratonie na dystansie Mega (ok. 56 km) startuje o godz. 10.00, piętnaście minut później na trasę ruszy Mini (ok. 28 km).
Biuro zawodów na Polanie przy Jeziorze Kielarskim czynne będzie w godzinach 8.30 – 10.00.